Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z październik, 2015

Top 5 co powinno mówić się własnemu dziecku

Internetowych list czego nie mówić, czego nie robić, czego nie kupować, czego nie dawać, czego nie pokazywać, czego nie jeść i czego nie pić jest milion. I fajnie. Niech i będzie ich ze daw miliony. Natomiast na listę tego co mówić własnym dzieciom jeszcze nie trafiła. Przyznam szczerze, że nie szukałam też zbyt dokładnie, bo mam swoją własną.  "Nie bój się" Idź. Biegnij. Skacz. Zobacz. Dotknij. Nie ograniczam Munia. Wręcz przeciwnie zachęca do robienie wszystkiego, a już zwłaszcza tego przy czym chociaż na ułamek sekundy się zawaha. Oczywiście w granicach rozsądku (powiedzmy). Popycham go ciągle i stale do przekraczania własnych granic. I chociaż moje serce samo czasem truchleje powtarzam mu "Nie bój się, jestem przy Tobie". Uważam, że dzięki temu będzie, w zasadzie już jest, ciekawy świata i pewien siebie w jego zdobywaniu. Chcę nauczyć go pokonywania własnych ograniczeń, strachu, uprzedzeń oraz tego, że nieważne co się stanie zawsze będę obok.